Natalia [Naty]
Gdy pojawiłam się już koło drzwi do sali tanecznej ciągle myślałam o rozmowie z mamą. Chciałam spróbować czego nowego lecz nie chciałam zostawiać przyjaciół. Znaczyli dla mnie bardzo dużo, zwłaszcza Maxi. Musiałam to spokojnie przemyśleć. Chwyciłam klamkę od drzwi do sali, ale w jednej sekundzie coś mnie zatrzymało i ją puściłam. Nie chciałam się nikomu pokazać, więc wybiegłam. Gdy biegłam wpadałam na jakiegoś chłopaka, byłam w takim stanie że nawet nie wiedziałam kto to. Pobiegłam szybko do Resto. Chciałam się komuś wyżalić, pogadać ....
Frederico
Byłem już spóźniony na lekcje taneczne z Angie, dlatego się nie spieszyłem. Jestem tam od tygodnia, po prostu powiem że to przez sprawy rodzinne. Pewnie mnie zrozumieją. Kiedy byłem już w środku w Studio jakaś dziewczyna z płaczem na twarzy wbiegła we mnie. Gdy się odwróciłam i powiedziała "Przepraszam" już wiedziałem że to jest Natalia.
** Wszedł do sali tanecznej **
-Przepraszam Angie za spóźnienie, to przez sprawy rodzinne. Rodzice chcą wziąść rozwód. =posmutniał na twarzy. -Nie ma sprawy, a widziałeś może Naty? Bo Maxi mówił że się spóźni, ale za 20 minut kończymy lekcje. -Tak, widziałem. Właśnie jak wchodziłem do Studia. -To znaczy że przyszła?. =zapytał Maxi ze źdźiwieniem. -No tak. Tylko że koło pokoju nauczycielskiego wbiegła na mnie z płaczem na twarzy. =powiedział Frederico. =Czyli ze coś musiało się stać. =powiedzieli równocześnie Maxi, Cami & Francesca. -Angie, możemy iść jej poszukać, chyba wiem gdzie może ona być?= zapytała Francesca.-Tylko tak, aby nikt o tym nie wiedział. ~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Natalia [Naty]
Kiedy byłam już w Resto chciałam zamówić sobie sok na odprężenie. Nie miałam z kim pogadać, ale miałam sucho w ustach. Podszedł do mnie Luca pytając "co się stało?". Odpowiedziałam że nic, ale jednak było to widać po mojej twarzy. Opowiedziałam mu caluteńką historię z Castingiem, który dla mnie dużo znaczył jak miałam 13 lat. Uwielbiam spełniać swoje marzenia jednak przeszkadza mi to że będę musiała opuścić znajomych. Gdy opowiedziałam mu to poczułam się bardziej zdołowana i wyszłam z Resto. Poszłam do pobliskiego sklepu, kupiłam sok i wyszłam. Nie wiedziałam co ze sobą zrobić, dlatego przeszłam przez ulicę do parku.
Narrator [Maxi, Cami, Francesca]
Gdy weszliśmy do Resto-Bendu od razu się rozglądaliśmy. Mieliśmy już plan. Maxi miał powypytać Lucę i popatrzeć na zapleczę. A ja i Cami miałyśmy ją szukać wszędzie!! Gdzieś na pewno musiała być.
Maxi
Muszę ją znaleźć. Tak się o nią martwiłem. Myślę że coś złego musiało się stać, ona nigdy nie opuszczała zajęć z Angie. -Cześć Luca, widziałeś może Natalię? =zapytał z smutną miną. -Przed chwilą stąd wyszła, jeszcze ją chyba spotkasz po drodze. -A mówiła coś?. -Tak...
Luca opowiedział mi całą historię związaną z Naty. Teraz już wiedziałem gdzie mogła być. Luca jak spotkasz Cami & Fran to powiedz że jestem w parku.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Natalia
Znalazłam się już w parku. Wiedziałam ze będę musiała to im kiedyś powiedzieć. Ale strasznie się tego bałam. Bardzo kocham Maxiego, dla niego bym skoczyła z mostu. Bo zawsze wiem że jego i moja miłość będzie silniejsza. Jakbym poszła na ten Casting to bardzo brakowało by mi go. Czyli odpowiedziałam sobie sama na to pytanie. Teraz już wiedziałam co mam zrobić.
** Maxi zauważa rozmyślającą Natalię **
~~~~~~~~~~~
Od autora *.*
Jak rozdział? Spodobał się? Myślę że tak.
No i przepraszam że w nim nie było jak Naty stara się o Maxiego.
Ale zapewniam że w którymś rozdziale tak będzie.
Pozdrawiam, Agnieszka.
Świetny rozdział. :)
OdpowiedzUsuńPerfect!
OdpowiedzUsuńŚwietny.
OdpowiedzUsuńMarita
Świetny rozdział. Własnie to on spodobał mi się najbardziej. Nie wiem jak ty to robisz, ale mam banana na twarzy. (uśmiech) Trzymaj tak dalej, a będziesz mieć bardziej popularny blog. Pozdro. Martynia/Martta
OdpowiedzUsuń